Reakcja obronna organizmu

img

Stres pourlopowy stał się faktem.

Czujesz,  jak Twój organizm broni się przed pracą? Powiedz sobie, że to normalne zjawisko. Chociaż nie jesteś typowym hedonistą, ale przyjemne wakacyjne chwile chcesz przedłużyć. 

 Jeśli potraktujesz swój brak zapału do pracy jak normalne zjawisko, z pewnością po pewnym czasie wrócisz do normy.  Dobrym argumentem jest cel, na  jaki zarabiasz. Oprócz standardowych wydatków, pracujesz przecież na kolejny fantastyczny urlop.

Stres powakacyjny, depresja powakacyjna, stres pourlopowy – mnożące się nazwy brzmią poważnie. Problem też istnieje, ale nie wyolbrzymiajmy go. Praca daje nam różnorodne rodzaje satysfakcji, ale nie jest naszym całym światem.  I nawet jeśli przyczyną stresu po powrocie z urlopu jest atmosfera panująca w zespole, nie popadajmy w wir stresu. Poza tym nie wymagajmy od siebie, żeby wszyscy współpracownicy byli kandydatami na naszych przyjaciół.

Bądźmy realistami w pracy

Jak oceniają psycholodzy, ponad 60% osób przeżywa stres pourlopowy. Ale wracają do równowagi po kilku, w najgorszym przypadku po kilkunastu dniach.

Po prostu: Praca jest miejscem na pracę, rozwój, zarabianie pieniędzy. I takie myślenie o pracy wiele ułatwia. I pozwala też efektywnie wykorzystać czas w pracy zaplanowany na pracę właśnie.

Organizm uruchamia swoje mechanizmy obronne i domaga się ciągłego wypoczynku, więc pozwólmy mu przez kilka dni wracać do pełnych obrotów.

Środki zaradcze

Jeśli już stres pourlopowy nas dopadnie, musimy sobie z problemem poradzić. Niektórzy psycholodzy radzą, żeby wracać do pracy pod koniec tygodnia, a nie w poniedziałek. Inni radzą już na parę dni przed zakończeniem urlopu pomyśleć w sposób ciepły i miły o powrocie do pracy, znaleźć pozytywy w swoim miejscu pracy. Uświadomienie sobie konieczności powrotu do pracy może paradoksalnie pomóc w procesie zaadaptowania się do nowych – starych warunków.

 

Dodaj komentarz

Twój email nigdy nie będzie publikowany. * - pole wymagane

*
*