Ile warta jest moja praca?
Lubimy się targować? Niekoniecznie w naszej kulturze, nie pod tą szerokością geograficzną. Chociaż według socjologów coraz częściej podejmujemy to wyzwanie.
Przed rozpoczęciem rozmowy i negocjacji wynagrodzenia z potencjalnym pracodawcą, trzeba dowiedzieć się, ile nasza praca jest warta. Trzeba będzie poświęcić trochę czasu na badania wynagrodzeń. W ten sposób będziecie gotowi, aby dostać informacje, ile jesteście warci i dostać ofertę pracy, która jest realistyczna i rozsądna.
Jak powiedział Henry Ford : Wasze zarobki wcale nie zależą od pracodawcy. On tylko nimi zarządza. Wasze zarobki zależą od tego, co wyprodukujecie.
Negocjacje płacowe
Kiedy już wiesz, ile powinieneś zarabiać, pojawia się kolejne trudne pytanie: Jak o to zapytać? Zacznij prozaicznie od bycia bardzo cierpliwym. Podczas wywiadu rekrutacyjnego na nowe stanowisko, zawsze próbujemy wypaść jak najlepiej, aby nie doprowadzić do odrzucenia. Na ogół pod koniec rozmowy kwalifikacyjnej pada pytanie: Ile chce Pan/Pani zarabiać? Rekruterzy radzą otwarcie powiedzieć ile, ale z zachowaniem pewnych widełek. Czyli dajmy na to 1700 – 2000 na rękę, 3000 brutto, 2 tysiące plus prowizja od sprzedaży.
Inną opcją jest, aby dać pracodawcy zakres wynagrodzenia w oparciu o badania wynagrodzeń, które zrobiłeś wcześniej. Daje to pewne możliwości odwołania się do obiektywnej oceny sytuacji. W dzisiejszym bogatym świecie internetowym pracownicy wymieniają się informacjami, dane są również dostępne w globalnej sieci.
Po otrzymaniu oferty nie trzeba jej zaakceptować (lub odrzucić) od razu. Proste stwierdzenie „Muszę to przemyśleć” może paradoksalnie dać Ci możliwość „zwiększenia” pierwotnej oferty.