Nauka – przez całe życie
Praca, nauka i praktyka nieustannie krzepną w dobrze rozwijającej się firmie. Najlepsi mentorzy są najbardziej zainteresowani pomocą komuś, kto jest chętny do nauki i szybko się uczy.
To nie znaczy, że należy przyjmować wskazówki mentora na oślep, bezkrytycznie. Jednak, jak uważa Brian Tracy, guru światowego biznesu i jeden z najlepszych zawodowych mówców, osoba pod opieką mentora powinna podjąć szczery wysiłek, aby zrozumieć i wdrożyć sprawdzone elementy działania. Jak mówi Tracy:
„Twoje sukcesy życiowe
zawsze są wprost proporcjonalne
do twojej gotowości służenia pomocą innym.”
Nie oceniamy tu osiągnięć Briana Tracy i często krytykowanej przez Polaków charyzmy, która wielu wydaje się nieautentyczna. Jednak doradzał wielu dużym graczom, z jego doświadczenia korzystały chociażby Ford, Coca Cola i BMW.
Jest on wielkim fanem mentoringu w biznesie. Jak twierdzi, często słyszy od przedsiębiorców, że mają trudności ze znalezieniem dobrego mentora, nawet wewnątrz organizacji lub narzekających na brak skuteczności. Jak w każdym inny związku, trzeba włożyć w procesie mentoringu dużo pracy po obu stronach.
Większość przedsiębiorców widzi mentora jako kogoś starszego i bardziej doświadczonego, kto ma czas, aby osobiście udzielać wskazówek, porad i emocjonalnie inwestuje w sukces.
Należy pamiętać, że jest różnica pomiędzy uczniem a mistrzem, między mentorem, przyjacielem i trenerem. Dobry mentor powie to, co trzeba usłyszeć, a nie zachowuje się jak przyjaciel, który może powiedzieć to, co chcesz usłyszeć. Trener biznesu koncentruje się na pomocy i kształtowaniu umiejętności ogólnych, podczas gdy celem mentora jest nauczyć na podstawie konkretnych sytuacji.
Niektórzy mówią, że trzeba się uczyć na własnych błędach. Jednak lepiej uczyć się na cudzych błędach, korzystać z czyjegoś doświadczenia.