Etykieta telefoniczna to nie etykietka – cz. II
Uśmiech w głosie
Niektórzy ludzie są mocno wyczuleni na automatyczne przekazywanie informacji przez telefon. W pierwszej części nazwaliśmy to mową cyborga. Nie ma żadnej siły, która zmusi drugiego człowieka do kontynuowania rozmowy. Ale są magnesy. Niestety muszą iść z głębi-z naszej osobowości, wynikać z naszego charakteru. Jeśli nie masz nastroju, nie dzwoń przynajmniej do strategicznego klienta. Albo nastrój do rozmowy w sobie wywołaj. Ludzie lubią uśmiechniętych ludzi. I słychać ten uśmiech w głosie.