PRACOWNIK
Paweł pracuje w firmie od ponad 4 miesięcy. Nie ominęła go pierwsza w tym roku nowa idea jego szefa. Na hasło „Okresowa ocena pracownika” postanowił sprawdzić, czy powinien się czegokolwiek obawiać. Po pierwsze musiał ustalić,do czego dyrektorowi może być to potrzebne. Po drugie zaczął obawiać się o swój stołek. Ocena powinna być sprawiedliwa, jak udało mu się dowiedzieć. Postanowił przygotować się do nowej metody mierzenia wyników swojej pracy. Co prawda czuł się, jak w szkole, ale ciekaw był też efektu takiego rozwiązania.